JGN
Mati Jakistam
Dołączył(a): 2013/09/19 11:05
Ranga: (pracownik)
Napisano: 19/09/2013 11:08:28 [583 tygodni temu]
SIRIUS TRANS "OBÓZ PRACY DLA KIEROWCÓW" tak powinna brzmieć ich nazwa !!!Jazda na polecenie, pauza na polecenie, spanie z pobudką też na polecenie. Podczas jazdy zastanawiasz się czy można stanąć i iść do ubikacji, żeby nie było OPR. Naprawy we własnym zakresie a o serwisie można zapomnieć. Płatne od kilometra a podczas awarii ( o którą przeważnie szef oskarża kierowcę), czekasz aż dowiozą części. Ubranie robocze, buty WŁASNE. Za pracę podstawa 1600 pln w terminie a reszta po 14 dniach od złożenia cmr (ja nie otrzymałęm kasy mimo, że minęło juz 18 dni). Jazdy zawsze minimum 4godz. potem dopiero pauza w\g przepsiów + 1 minuta -ani sek. więcej. Zmuszanie do przewalania TACHO. Zarówno na 9h jak i na 45 czy 90h. Niby szef ma zapłacić przy kontroli ale ja w to osobiście nie wierzę. Jazda drogami wyznaczonymi przez spedytora a jak pojedziesz własną to płacisz za kilometry jeśli trasa okaże się dłuższa niż firmowa. Jazda na"oparach" a Ad Blue jazda bez tankowania-zastanawi asz się czy nie staniesz na autostradzie. Tankowanie tylko na wyznaczonych pompach.. Kierowca NIE JEST w tej firmie CZŁOWIEKIEM tylko narzędziem do PRACY który MA ZARABIAĆ na szefa. Sam nie jest ważny i można go olewać z wypłatami. Podczas zwolnienia same wyzwiska i WYWALANIE kierowcy z kabiny. A po zwolnieniu ZERO kontaktu z szefami. Opinia jaką wystawia (gdy znajdziesz nową pracę i szef zadzwoni do Siriusa) też same kłamstwa. Osobiście mam już dość tych pseudo firm i tą jako pierwszą zgłaszam, ale nie do PIPU, tylko do PROKURATURY, gdzie już się dowiadywałem czy mam do tego podstawy i okazało się, że TAK. Namawiam też innych kierowów na ten krok. Sami "szefowie" mają to gdzieś, że za wykonaną pracę nie zapłacą. To kłopot kierowcy, oni kasę mają. A PIP w sumie im niczym nie zagrozi. Kary jakie dostają płacą i dalej robią jak robili. Z poważaniem dla wszystkich C+E.. JGNC