nie jestem zadowolony ze współpracy z magną i zarządzającymi tą firmą - kadrową: moniką tarasiuk. Posiadałem kontrakt z tą firmą na pracę w zakresie do 11.11.2012 roku. Zostałem zwolniony z pracy 16.04.2011 roku. Nie posiadając większych uchybień w pracy jak notatka służbowa sporządzona przez piotra zawadę ( nie skłamię: dawał wszystkim notatki słuzbowe lub nagany) kierownika pracowałem tam około 4 lata.
W pażdzierniku 2010 roku stałem się kaleką w "niewyjaśnionych okolicznościach". Próbując powrócić do pracy po okresie rekonwalescencji, zostałem zwolniony z pracy. Lekarz firmy magna uznał mnie za zdolnego do pracy.
W wyniku takich obrotów sprawy zaczałem pisać różne rzeczy na bieżącym forum, próbując wkraść się w łaske pani kadrowej moniki tarasiuk. Widząc marny efekt starań moje wyznania zbiegły na tory dalsze od zamierzonych (zdaniem sądu sądu). Skutkiem czego zostałem posądzony i skazany przez panią monikę tarasiuk dwukrotnie na kary ograniczenia wolności dwa razy po 10 miesięcy prac społecznych.
drugą karę wykonuje w dalszym ciągu do sierpnia 2015. Niestety sankcje prawne będę ponosił jeszcze 10 lat, a prawdopodobnie do końca życia będą się ciągły za mną w róznych sytuacjach te zdarzenia. Wobec wiecznej impotencji oraz działań oszczerczych osób związanych z magną moje życie nie potrwa długo i nie będzie ono spokojne. Także nie zaznam już mozliwości wyjasnienia spraw z moniką tarasiuk, gdyż pani zażyczyła sobie zakaz kontaktowania się z nią. Chociaż tak naprawdę to ja nie mam czego wyjaśniać, gdyż ona dobrze wie, że postąpiła z kaleką karygodnie i jakakolwiek rozmowa z nią to byłaby dla niej katorgą. Musiałaby tylko słuchać słusznych oszczerstw, lub przynajmniej siedzieć jak pies z podkulonym ogonem. Dlatego to ona powinna pragnąć tej rozmowy dla uciszenia swojego sumienia a nie ja. I tak rzeczywiście jest. Oczywiście z mojej strony, ponieważ panią monikę tarasiuk nie da się o nic posądzać - jest ona chroniona przez korporację i to jest jej sumienie. Również nie mogę rozwijać swojego, zycia, gdyż liczę się ze świadomością, że w każdej chwili dostanę kolejny pozew i wyrok.
Boję się magny, boję się pracowników magny, boję się społeczeństwa polskiego, boję się życia.Dodam, że nie zostałem zbadany przez psychiatrę podczas procesów, a będąc kaleką całe życie, uważam, że tak powinno się stać (przypisy prawa są tu zbieżne), a wyroki pozostawiły już nieodwracalny ślad. Zatem łamiąc kartę człowieka praw oraz konstytucję rzeczypospolitej polskiej monika tarasiuk skazała podwójnego kalekę i ponosi za to odpowiedzialność sumieniaa, jako zleceniodawca tej profanacji prawa.
Pragnę poinformować szanowne społeczeństwo, które mnie skazało, iż pani monika tarasiuk nie dała mnie szansy na wybronienie się z tej tragicznej dla mnie sytuacji i będąc w świadomości, iż Krzysiek Drąg jest kaleką impotentem dodała mnie tak ogromne obciążenie fizyczne i psychiczne. Do dzisiaj otrząsam się z tej tragicznej wspólpracy z firmą magna i kontaktem z panią moniką tarasiuk. Wykonuję ciężką pracę kulejąc dżwigam ciężkie rzeczy i pogarszam stan swojego zdrowia, które jest bardzo słabe.
gwarantuję poprawność tej wypowiedzi, zapewniam, iż nie spodziewam się otrzymania odpowiedzi zwrotnej z firmy magna, co będzie potwierdzeniem nieudanej współpracy mojej z tą firmą oraz potwierdzeniem tych faktów. Dlaczego pani monika tarasiuk skazała chorego kalekę impotenta kulawego, kiedy we wszystkich swoich tłumaczeniach przed wymiarem sprawiedliwości zarzekałem się i logicznie udowadniałem, że nie chciałem nigdy pani zrobić krzywdy (a wpisy miały logiczny i inny charakter) ?
23 grudzień 2014
były pracownik
Krzysiek Drąg
loreen@va.pl
informacja ta jest zgodna z prawem; nazwisko moniki tarasiuk także podaję zgodnie z prawem