cała prawda, zapomniała jeszcze koleżanka napisać, że np kasjer pracuje jako magazynier, doradca, sprzątaczka, pomocnik, na kasie siedzi rzadko, co najwyżej stoi po 8 a nawet więcej godzin, szefostwo zmienia grafik tak, że nadgodzin nie ma,
kasjerzy z doświadczeniem gdzie nigdy nie mieli tak dużych braków w kasie mają manka, a to wszystko zawdzięczać możemy złemu systemowi rozliczania, codziennie nasze kierowniczki zmieniają sposoby rozliczania przez co nie każdy wie co i jak ma zrobić żeby było dobrze, żadnych szkoleń co do rozpoznawania fałszywych banknotów, a jak trafi się falsyfikat kasjer płaci z własnej kieszeni, co z tego że są urządzenia które mogą sprawdzić czy banknot jest prawdziwy skoro nie działają, brak szkoleń ze znajomości np. kosmetyków ( to jest ważne dla klientów ). toaleta dla pracowników znajdująca się przy ochronie to wylęgarnia bakterii!!! papier toaletowy leży na podłodze !!! ludzie przecież nie żyjemy w 6 wieku!!!!
kierownicy nie wiedzą chyba a zwłaszcza dyrektor co to znaczy stać na nogach cały dzień i nie móc się oprzeć chociażby o regał!!!!
to że jesteśmy młodym zespołem nie oznacza że wygraliśmy nogi na loterii !!!!!!! kierownicy wołają do nas " HALO HALO, KLIENT JEST" oczywiście klient to słyszy po czym ucieka, każą nam na siłę podchodzić do klienta i mu w czymś doradzać, a dla nas pracowników leclerc to nie pierwsze miejsce pracy i wiemy już do jakiego klienta podejść. płace, cóż śmiech!!! obiecywali złote góry a dostajemy gorzej niż najniższą krajową !!!! PIP zajmij się tym

Witam
Ja również pracuję w leclercu na jednym z działów, trochę się dziwię waszym wypowiedzią, jeżeli chodzi o kwestie finansową to mam taką kase jaka była mówiona na na rozmowie. Awanturujecie się o przerwę 15 minutową wiem że to jest bardzo mało ale tak jest w kodeksie pracy więc tego też nie rozumiem, a co do stania to fakt nie można usiąść tylko z drugiej strony gdzie mam usiąść chyba na sezonie przy stoliku albo na magazynie na srajtaśmie, a co do waszego kierownika to nie mogę się wypowiedzieć bo nie wiem kim jest u mnie w każdym razie o co poproszę .... to mam i uzyskuję kompetentną odpowiedź, na początku było owszem parę nie domówień ale wyjaśliśmy sobie z .... i teraz jest dobrze
A co do kasjerek to masz racje lepiej niech je pozwalniają i niech zostaną bez pracy niż pomogą na innych działach, tak żebyście wy mogli porozmawiać w grupie 10 osobowej !!

a co powiesz szanowny kolego na to, że na rozmowie kwalifikacyjnej większej połowie kasjerek powiedziano, że ich pensja to 1900 brutto?
a teraz co? 1320 brutto !!!
chcieli tym sposobem zachęcić wiele osób do pracy, obiecali też umowę po okresie próbnym na umowę na stale - od razu !!!!
a przedłużają podobno tylko na rok !!!! a co do kasjerek i tak je zwolnią bo jest ich za dużo, i chyba nie zrozumiałeś czyjejś wypowiedzi !!!
kasjer to kasjer !!!!!
sprzedawca to TY !!!!
więc kasjer ma zajmować się wyłącznie swoją kasetką a nie być posłańcem na każdy dział !!!!
TO NIE BIEDRONKA !!! TAM IM PŁACĄ ZNACZNIE WIĘCEJ !!!!!

no to idź do biedronki zamiast marudzić masz problem hehhh
A nie znasz takiego słowa jak nie !!! ja jak czegoś nie chce zrobić bo nie należy to do moich obowiązków to mówię nie,
A co do umowy to kocham wypowiedzi największych plotkar takich jak Ty !!! Podobno.... podobno są umowy na stałe ja już taką mam bo zacząłem prace szybciej,
A co do zwolnień to dobrze że je pozwalają bo większość z nich jest po prostu głupia i na niczym się nie mogę dać tu dużo przykładów ale to nie ten temat, a co do zarobków to się zgadza --> przelew około 1150 --> bony 190 --> co daje około 1900 brutto.

Witam Wszystkich!!!
Ja też pracuje w leclerku jóż przeszło rok i nie narzekam.
Pracuje mi się dobrze mam dodatkowo 1/5 etatu i wyciągam 2tyś na rekę.
Jestem kasjerką więc oprócz siedzenia na kasie i czasem roznoszenia towaru spod kas po sklepie nierobie nic więcej.
To straszne co piszecie bo bynajmniej u nas jest ok.
Mogę się napić kiedy chce jeżeli musze wyjść to dzwonie i mnie puszczają bez problemu.
Rozmawiać też można i wogóle jest spoko.
Pracuje w leclerku w Warszawie.......

Dodam jeszcze że mamy 20 minut przerwy a umowa to
3 miesiące próbne jak się sprawdzisz to masz umowe na 10 lat....
Pozdrawiam...

pozazdrościć

Viola, nam też to obiecano , a umowy przedłużają tylko na rok.... i płaca nasza a Twoja to porażka ... tylko Ci pozazdrościć

sonix jeśli Ci obiecano i tyle dano to sie ciesz i skacz z radości ;),tu maja prawo wypowiedzieć się osoby które czują sie w jakis sposób oszukane przez tą firme! i ja podpisuje się pod wypowiedziami kasjerek!, co do statusu osób kompetentnych na takowych działach na jakim Ty sie znajdujesz to też wiele mozna by było tu wymieniać i kierować uwag na temat pracy innych, a zarzucanie kasjerkom niekomppetencjii jest tu zbędne!, tematyka dotyczy zupełnie czego innego, nie zrozumiałośc tematyki przez Ciebie potwierdza kwestiia twojej wypowiedzi, więc panie studencie wczytaj się uważnie, a później broń swojego pracodawcy :). wpływ na konto 1150 ? aaahahaha śmiechu warte! Na poczatku wyścig szczurów i zapychanie nami dziór, bo trzeba było pomóc osobom z działów, teraz masowe zwolnienia bo ponoć o 150 osób za dużo w leclercu, na kasach już za mała obsada i z centralnej siedzą bo kolejki długaśne hahaha,my pomagałyśmy wam na działach i źle wam było? to teraz was posadzą na kasach bo kasjerów za mało i ciekawa jestem jaką inteligencją zabłyśniecie ;), chciała bym to osobiście zobaczyć!! Towary nie wprowadzone do systemu wystawiane na sklep do sprzedaży, przy kasach problem bo klient na nas się wywnętrza! cenówki złe i oczywiście to kasjer dostaje po dupie bo na regale inna cena, niby promocja a na kasach ceny z kosmosu! I to nasza wina z punktu widzenia osoby pracującej na dziale? hmm dużo by tu wymieniać, ale jedno jest pewne to nie wina pracowników lecz osób wyżej posadzonych od nas :) my jesteśmy tylko pionkami w tej całej grze :), a najbardziej nam sie dostaje! Sklep funkcjonuje już 3 miesiące i dalej jest bałagan! Dobrym tłumaczeniem ślicznej opinii dla tej firmy było by ujęcie tego co tam się dzieje tymi słowami : WAZELINIARZE GÓRĄ!! nie wazelinujesz? WYLATUJESZ! proste ;), życze powodzenia w rozwoju kariery zawodowej tym osobom które zamierzają tam pracować bądz pracują :), i mniej bolesnych upadków niż dotych czas w tej firmie :). Nowy sklep a już spalony na starcie, to Real nie zebrał w tak krótkim czasie takich ostrych opinii na swój temat jak nasz SŁYNNY E.LECLERC!!!! hahaha.

Właściciele galerii zapewnili, że zatrudnione w sklepie osoby "są szkolone w Polsce i we Francji w taki sposób, aby w przyszłości mogły rozpocząć własną działalność gospodarczą".?
jakie szkolenia? halo czy ja o czymś nie wiem?
byłam pracownikiem ale dałam wypowiedzenie z trybem natychmiastowym, pracowałam na dziale perfumeria i proszę mi powiedzieć jakie my tam szkolenia mieliśmy? ŻADNE !!!!
klienci byli w szoku że na takim stanowisku gdzie potrzeba byłaby jakaś porada nie ma żadnej kompetentnej osoby !!!! francuziki chyba się pomylili, to jest POLSKA a nie ŻABOJADOWO !!!!!! mydlą oczy mediom a zwykłych pracowników mają gdzieś! pozwalniali ponad 20 kasjerek a teraz nie ma kto pracować, nadzór siedzi na kasach albo układa koszyki!!!! kasjerki które zostały wysyłają na inne działy, np serwis i warzywa bo tam nie mają ludzi do pracy! kasjer jest kasjerem! pracuje na jeden etat i ten etat jest w umowie a nie siedzenie w serwisie!!!!! żenada!! chyba do biedronki lepiej było pójść niż wierzyć w to co obiecywano na rozmowach !!!!